Dlaczego kot zakopuje jedzenie i picie

Opiekunowie kotów z pewnością zastanawiają się, dlaczego ich pupil “zakopuje” jedzenie i wodę. Takie zachowanie zazwyczaj wynika z instynktu zwierzaka. Dlaczego koty wykonują ruch grzebania nawet w domu, przy zlewie czy na terakocie?

 

Dlaczego kot zakupuje wodę i jedzenie?

Zakopywanie jedzenia przez kota może mieć wiele przyczyn. Jedną z nich jest chęć zachowania posiłku na później. Instynkt podpowiada pupilowi, aby ukryć pożywienie przed innymi zwierzakami i potencjalnymi zdobyczami, które zapach może spłoszyć. Na szczęście zachowanie to jest całkowicie zgodne z naturą kota, który należy do rodziny drapieżników.

Opiekunowie często martwią się, że kot nie chce jeść. Niestety czasami dana karma nie smakuje zwierzakowi, zwłaszcza jeśli wcześniej otrzymał inne smakołyki. W takim przypadku kot szybko pojmie, że zakopywanie jedzenia może wiązać się z uzyskaniem znacznie smaczniejszego posiłku. Jeżeli pupil wącha jedzenie i od razu je zakopuje, to znak dla właścicieli, że jedzenie mu nie smakuje lub odczuwa on potrzebę zmiany smaku posiłku – a “zakopane” jedzenie zachowa sobie na “czarną godzinę”. Dobrą opcją jest dobranie takiego rodzaju pożywienia, jakie spełni kocie oczekiwania.

Przyczyny zakopywania jedzenia przez kota

Warto zauważyć, że nie zawsze zakopywanie jedzenia wiąże się z tym, że zwierzakowi nie smakuje dana karma. Czasami po prostu dajemy pupilowi za duże porcje. Aby zniwelować ten problem, zapoznajmy się z zaleceniami producenta i skonsultujmy z weterynarzem. Zwierzaki jedzą niewielki ilości, jednak dosyć często,  co trzeba mieć na względzie. aby zadbać o zdrowie kota. Posiłki są przez nie spożywane od 4 do 6 razy na dobę. Wartość kaloryczna dań dla kota nie powinna przekraczać 10% dziennego zapotrzebowania zwierzaka na energię. Taki stan rzeczy może prowadzić do problemów ze zdrowiem naszego ulubieńca, nadmiernej masy ciała i problemów ze zdrowiem. Na początku u kota rozwija się nadwaga, a potem otyłość, co jest poważną chorobą.

Koty są wybrednymi stworzeniami, które nie jedzą nieświeżych posiłków. Dotyczy to zarówno domowego jedzenia, jak i wody. Podczas zakupu zwróćmy uwagę na skład karmy i dobranie jej ze sprawdzonych źródeł. Nie zapominajmy o tym, że suche granulki szybko tracą zapach, przez co nie zachęcają zwierzaka. Nie kupujmy zatem zapasów na dłużej niż 1,5 miesiąca, a karmę przechowujmy w szczelnych pojemnikach.

Zakopywanie przez kota wody może oznaczać, że kot nie otrzymuje jej wystarczająco dużo i próbuje schować ja na później. Zjawisko to ma miejsce często, gdy kot nie posiada własnej misko z wodą – a pije na przykład ze zlewu, gdy ktoś z domowników zlituje się i odkręci zwierzakowi wodę. Można wtedy często zaobserwować, jak nasz ulubieniec przebiera łapkami w zlewie. To może być sygnał że kot uznaje, że picie wody jest na tyle limitowane, że powinien jej trochę “zakopać”.

Miski dla “kopiących” kotów

Skoro nasz kot zakopuje jedzenie i wodę, to zastanówmy się jakie akcesoria dla kota będą być może przydatne. W przypadku karmy zmieńmy być może nawyki żywieniowe – jeśli kot je za dużo, to spowalniacz jedzenia będzie dobrym rozwiązaniem. Jeśli zaś chodzi o wodę – płytka miska dla kota może rozwiązać sprawę. Kot nie będzie moczył w niej wąsów, częściej będzie miał w niej świeżą wodę – a więc jest szansa że zrezygnujemy z odkręcania kranu.

Postawmy też na ekologiczne akcesoria dla zwierząt. Dzięki zachowaniu ekologii przyczynimy się do ochrony naszej planety, co w dzisiejszych czasach jest bardzo ważne. Zdrowe i bezpieczne materiały, z jakich korzystamy w FIBOO są godne uwagi. Pozwolą zachować wygodę i komfort zarówno zwierzakowi, jak i opiekunom.

 

O autorze

Technik Weterynarii at Vet-Med Specjalistyczna Przychodnia Weterynaryjna | Fiboo | + więcej wpisów

W 2013r. na Uniwersytecie Adama Mickiewicza w Poznaniu ukończyłam studia magisterskie na kierunku Biologia. Miłość do czworonogów sprawiła, że po ukończeniu studiów podjęłam naukę w technikum weterynaryjnym. Od początku mojej pracy w zawodzie związana jestem z Przychodnią Weterynaryjną VET-MED. Codzienny kontakt z naszymi pacjentami zaważył na moim dalszym rozwoju w kierunku Fizjoterapii Psów i Kotów. Prywatnie od lat fascynują mnie zwierzęta egzotyczne, a zwłaszcza jaszczurki, dlatego jestem szczęśliwą opiekunką kilku agam i gekonów, a pod moją nieobecność smoków pilnuje kot o imieniu Furia.

Koszyk

Back to Top